Zamek w Łańcucie – zapraszam do książęcych komnat.

Od czasu, gdy reprezentacyjne wnętrza zamku w Łańcucie udostępnione zostały do zwiedzania, przedpokój przy schodach (obecna Sala pod Stropem) służył za „pantoflarnię”, w której zwiedzający ubierali na buty miękkie, filcowe ciapy. Ciekawa jestem, czy pamiętacie te czasy, gdy zamkowe lub muzealne wnętrza mogliśmy podziwiać froterując jednocześnie podłogi filcowymi kapciami? Ja pamiętam doskonale i choć z rozrzewnieniem sięgam do wspomnień sprzed lat, to cieszę się, że ten zaściankowy zwyczaj służący podobno ochronie posadzek, już dawno odszedł do lamusa! Z przyjemnością i bez kapciów, zapraszam więc do zwiedzenia II piętra jednej z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce. Rezydencja należała kolejno do Pileckich, Stadnickich a później do Lubomirskich i Potockich. W XVIII w. ówczesna właścicielka, Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego, księcia Stanisława Lubomirskiego, przekształciła fortecę w zespół pałacowo-parkowy. Iza...