Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2024

Zamek w Łańcucie – zapraszam do książęcych komnat.

Obraz
  Od czasu, gdy reprezentacyjne wnętrza zamku w Łańcucie udostępnione zostały do zwiedzania, przedpokój przy schodach (obecna Sala pod Stropem) służył za „pantoflarnię”, w której zwiedzający ubierali na buty miękkie, filcowe ciapy. Ciekawa jestem, czy pamiętacie te czasy, gdy zamkowe lub muzealne wnętrza mogliśmy podziwiać froterując jednocześnie podłogi filcowymi kapciami? Ja pamiętam doskonale i choć z rozrzewnieniem sięgam do wspomnień sprzed lat, to cieszę się, że ten zaściankowy zwyczaj służący podobno ochronie posadzek, już dawno odszedł do lamusa! Z przyjemnością i bez kapciów, zapraszam więc do zwiedzenia II piętra jednej z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce. Rezydencja należała kolejno do Pileckich, Stadnickich a później do Lubomirskich i Potockich. W XVIII w. ówczesna właścicielka, Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego, księcia Stanisława Lubomirskiego, przekształciła fortecę w zespół pałacowo-parkowy. Izabela

Tatry zimą – Grześ, Rakoń i… Wołowiec na wyciągnięcie ręki.

Obraz
  Wycieczka przez Grześ i Rakoń na Wołowiec to tatrzański klasyk. Prowadzi tamtędy urokliwy widokowo szlak. Jednak to, co latem jest miłą wędrówką po łagodnych grzbietach Tatr Zachodnich, zimą staje się wyzwaniem z uwagi na trudniejsze warunki oraz szybko zapadający zmrok. Mimo, że zima jest najmniej lubianą przeze mnie porą roku, to w górach przybiera ona wyjątkowo bajeczne oblicze. Dlatego nie rezygnujemy z zimowej aktywności po ukochanych Tatrach. Warunkiem udanej wyprawy jest pogodne, najlepiej słoneczne niebo. Tylko wtedy planuję nasze wyjazdy. Dolina Chochołowska stanowiła dla nas jedynie wstęp -  opisany tutaj - do dłuższej, górskiej wyprawy, którą zamknęliśmy atrakcyjną, ponad 20 - kilometrową pętlą. Relację kontynuuję więc spod schroniska na Polanie Chochołowskiej. Znajdujący się tam szlakowskaz wskazuje kierunek naszej dalszej wędrówki. Dróżka zaczyna piąć się w górę, jest szeroka i ubita, momentami bardziej stroma. Dochodzimy do   skrzyżowania szlaków nasze