Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Na powitanie wiosny… nasionka Baby Boo!

Obraz
Dość nietypowo witam tę najpiękniejszą porę roku. Połączenie hiacyntów i dyni Baby Boo wygląda oryginalnie i uroczo – jak mariaż wiosny z jesienią… Jednak energetyczne kolory intensywnego fioletu oraz soczystej zieleni przełamane czystą bielą świadczą o jednym – wiosna to czas kolorów! Przyroda nadal jakby uśpiona, bo aura wciąż bardziej zimowa, niż wiosenna. Dlatego z utęsknieniem wyczekuję na ciepłe promienie słońca i wyższe wartości temperatur. Wtedy z przyjemnością powrócę do wiosennych porządków w ogrodzie. Natomiast w tej chwili chcę powrócić do obietnicy złożonej jesienią, iż na powitanie wiosny podzielę się z Czytelnikami i Obserwatorami mojego bloga nasionkami dyni Baby Boo – za darmo oczywiście! Jesienne plony „poszły pod nóż” i po wysuszeniu, nasionka czekają już na swoje nowe ogródki! Zamówienia na nasionka będę zbierała przez niemal 2 tygodnie - od 21 marca do 3 kwietnia, czyli od powitania wiosny do Wielkanocy. Po świętach rozpocznę wysyłkę nasionek, b

Łazienka szykuje się na zmiany…

Obraz
Wiosna to idealny czas na odświeżenie wnętrz, więc u mnie padło na łazienkę. Postanowiłam, że pora rozstać się z witrynką… Ten prowizoryczny mebel miał tymczasowo pełnić użyteczną funkcję, ale jak zapewne wiecie prowizorki bywają najtrwalsze. Zadomowiła się więc na dobre i mieszka już z nami od przeszło 10 lat! Dlaczego chcę się jej pozbyć? Otóż jest częścią paździerzowego kompletu meblowego. Dokupiłam jej nóżki i pomalowałam, by wpisała się w klimat wnętrza. I nie chodzi nawet o jej kiepską jakość, czy wątpliwą urodę. Najbardziej doskwiera mi fakt, że jej użyteczność pozostawia wiele do życzenia. Przeszklona część pełni tylko funkcję dekoracyjną, a w wiklinowych koszykach stojących na otwartych półkach nie mieszczą się już łazienkowe utensylia… Tymczasem ja potrzebuję mebelka, który będzie przede wszystkim funkcjonalny. Chcę przechowywać w nim środki czystości oraz pomieścić i pochować wszystko to, co w łazience jest potrzebne. Dlatego rozpoczęłam przeszukiwanie internet

Kobiecym okiem… refleksyjnie i marzycielsko.

Obraz
„Kobieto, kobieto, jesteś otchłanią, piekłem, tajemnicą i ten kto powiedział, że cię poznał, jest po trzykroć głupcem.” - George Sand Pomimo, że wiele osób kontestuje Dzień Kobiet, dla mnie jest ono świętem znaczącym. Dzień 8 marca jest symboliczną datą przy okazji, której warto upamiętniać odwagę oraz determinację kobiet, które zasłużyły się w historii, ale także dostrzegać i podejmować nowe wyzwania. Czas, miejsce i realia, w jakich żyjemy sprawia, że MY KOBIETY uczestniczymy lub przyglądamy się niekończącej walce o utrzymanie nabytych praw, o wolność do samostanowienia, o równe prawa na rynku pracy, przeciw przemocy domowej, seksizmowi w życiu publicznym, przeciw dyskryminacji, wykluczaniu ze względu na płeć czy orientację seksualną… Dzień Kobiet sprzyja refleksji, by z odwagą spojrzeć w przyszłość i dostrzec potencjał oraz możliwości, jakie otwierają się przed następnymi pokoleniami kobiet. Dla mojego pokolenia to święto wolne od politycznych konotacji lub ideologi