Posty

Wyświetlam posty z etykietą Bieszczady

Bieszczadzka Szkoła Rzemiosła…

Obraz
w Uhercach Mineralnych to kolejne, wyjątkowe oraz idealne na niepogodę, miejsce na turystycznej mapie regionu. Znajduje się w budynku dawnej szkoły pochodzącej z początku XX wieku. To jedyne w swoim rodzaju interaktywne muzeum prowadzące warsztaty ginących zawodów. Mówi się, że nie święci garnki lepią, ale żeby przekonać się, jak wiele pracy wymaga opanowanie tej sztuki – warto odwiedzić to miejsce. Przy okazji przekonać się, jak wielkie zaległości posiadamy w kaligrafii. Smaczku tym różnym zajęciom nadadzą proziaki z różaną konfiturą. Największym walorem Bieszczadzkiej Szkoły Rzemiosła jest więc możliwość udziału w warsztatach. Warsztaty w Bieszczadzkiej Szkole Rzemiosła odbywają się zgodnie z ustalonym planem zajęć umieszczonym na stronie internetowej szkoły. Obowiązuje też rezerwacja miejsc. Zajęcia rozpoczynają się zawsze o pełnych godzinach. Dla grup zorganizowanych i wycieczek godziny oraz ceny ustalane są indywidualnie. Zajęcia rozpoczynają się od sal...

Bieszczadzka Kolejka Leśna...

Obraz
należy do ulubionych i najbardziej popularnych atrakcji tego pięknego regionu. Zupełnie się temu nie dziwię, bo sama wielokrotnie wyruszałam nią na przejażdżkę. Nazywana też „bieszczadzką ciuchcią” wyzwala we mnie prawdziwie dziecięcą radość, gdy z wolna mknie przez najdziksze, leśne tereny. Aby zaspokoić ciekawość i przekonać się, co w niej jest takiego wyjątkowego, najlepiej udać się do miejscowości Majdan, gdzie znajduje się główna stacja bieszczadzkiej kolei wąskotorowej i wyruszyć w podróż jedną z proponowanych tras przejazdu. Z uwagi na burzliwe losy Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, warto pokrótce przytoczyć jej historię, która sięga końca XIX wieku. Wówczas, na fali popularności tego taniego środka transportu, zainicjowano budowę kolejki. Pierwszy odcinek Nowy Łupków – Cisna został oddany do użytku w roku 1898. Od tego dnia głównym zadaniem kolei wąskotorowej będzie transportowanie drewna z karpackich przysiółków na skład w Nowym Łupkowie, skąd dzięki już normalnotoro...