Blask nocy sylwestrowej i moc życzeń!
Witajcie Kochani! Stary rok odchodzi wielkimi krokami, niech więc troski i smutki zostaną za nami. Nowy - niech nam przyniesie dużo zdrowia, wiele radości i tak upragnionej normalności. Z wielką ulgą żegnam mijający rok i pełna nadziei na lepsze jutro, oczekuję na nowy 2021. Nie karmię się złością i wydarzeniami na bieg których, nie miałam wpływu. Dlatego zostawiam za sobą rozważania na temat tego, co ten rok mi odebrał. Pozytywne myślenie jest tym, czego najbardziej nam potrzeba. Jest przecież tyle dobra wokół… i w ludziach! To napawa optymizmem i w kręgu takich wartości koncentruję swą życiową energię. Nie mam w zwyczaju dokonywania podsumowań mijającego roku. Podobnie jak nie czynię żadnych noworocznych postanowień… bo naturalne wydaje mi się dążenie do osobistego rozwoju, pracy nad sobą i obszarami, które tego wymagają oraz gotowość na nowe wyzwania. Jeśli się takie pojawią i będą zgodne z moimi potrzebami oraz pragnieniami, z chęcią się ich podejmę... Póki ...