Zapraszam na spacer do kwietniowego ogrodu…

który pięknie wybudził się z zimowego snu. Wiosną ogród budzi się do życia. Maluteńkie pączki wybijające z ziemi, łodyg krzewów czy gałęzi drzew to spektakularny akt, w którym natura budzi się z zimowego snu. Niekwestionowaną królową kwietniowego, kwitnącego ogrodu jest magnolia pośrednia (magnolia Soulange'a). Jej delikatnie różowe kwiaty na bezlistnych gałęziach roz łożystej korony, rokrocznie budzą mój zachwyt… o ile nocne przymrozki, tak częste wczesną wiosną, nie zniszczą tych niezwykle dekoracyjnych kwiatów. Jako kolejne zaczynają otwierać swe pąki kwiatowe dwie magnolie Susan czarując fuksjowym różem. Ich okazałe kwiaty kuszą pięknym zapachem. Te niewymagające krzewy rosną powoli, a ich późniejsze kwitnienie sprawia, że ryzyko uszkodzenia kwiatów przez przymrozki jest minimalne. Spacerując dalej, przechodzimy obok rajskiej jabłoni Royalty. Nisko rozgałęzione, ozdobne drzewko czaruje swym bordowym...