Co kryje się w umyśle psychopaty?
Dokładnie dziś mija trzecia rocznica, jak rozpoczęłam moją przygodę z blogowaniem i nie tak miał wyglądać mój rocznicowy wpis. Wszyscy, którzy odwiedzają mnie tutaj wiedzą, że nie zamieszczałam postów o tematyce politycznej... do dziś. Nie wiecie bowiem, że polityką interesuję się od bardzo dawna. Już jako nastolatka obserwowałam wydarzenia w kraju oraz na świecie, a moi rodzice pomagali mi w ich zrozumieniu. Tak jest do dziś, tzn. zainteresowania pozostały, ale już nikt nie musi mi tłumaczyć geopolityki… Dlatego nie jestem w stanie napisać dzisiaj łatwego, lekkiego oraz miłego tekstu, ponieważ moje myśli skupione są wokół Ukrainy i jej mieszkańców. Możecie zrezygnować z przeczytania tego, co chcę utrwalić w swym internetowym pamiętniku, ale osobiście bardzo tego potrzebuję… i odczuwam moralny obowiązek. Inaczej na blogu musiałaby zapanować długa cisza… A ja chcę podzielić się tym, co myślę, może nawet zamanifestować swym skromnym i nic nieznaczącym dla szerszego od...