Maj w ogrodzie ´23

To czas, w którym możemy cieszyć oczy wielobarwnym kwitnieniem wielu odmian kwiatów, krzewów i drzewek. W moim majowym ogrodzie prym wiodą różaneczniki. Azalie i rododendrony czarują kolorami i zapachem. Wśród krzewów owocowych uroczo kwitnie aronia. Spośród tych o wyłącznie dekoracyjnych walorach, czaruje kalina. Jej białe, kuliste kwiatostany gęsto pokryły cały krzew. W nieco bardziej cienistym zakątku uroczo rozchylały swe liście paprotki. W bliskim sąsiedztwie upajał zapachem lilak. Na rabacie bylinowej też spore ożywienie. Rozpoczęło się od floksa szydlastego, który swym kobiercem zadarnił obrzeże i wlał kolor w otaczającą zieleń. Nieco różu dodał zawciąg nadmorski… a bieli eteryczne kwiatuszki przetacznika goryczkowatego. Nieśmiało rozkwitała brunera… i całkiem śmiało floks kanadyjski. Powodzeniem zakończyły się moje starania o jak największą ilość odmian orlików. Po około dwóch latach rośliny wzmocniły się, a ponadto uroczo rozsiały z nasion. No...