Koniec roku skłania do refleksji…
do refleksji,
ale nie do postanowień…
To oczywiste, że z przyjemnością snuję plany,
wyznaczam sobie cele, zadbam o osobisty rozwój, jednak
nie ma to nic wspólnego z tzw. postanowieniami noworocznymi.
Postanowienie
oznacza zobowiązanie a przecież nie wiem, co przyniesie
Nowy Rok, jakie czynniki zewnętrzne będą miały na mnie wpływ.
Natomiast niedotrzymywanie zobowiązań (złożonych
choćby sobie samej) jest delikatnie mówiąc słabe!
Zapewne znajdą
się osoby, dla których postanowienia noworoczne
są niemal tradycją związaną z powitaniem Nowego Roku. Zapewne wśród
nich są też tacy, którym udało się konsekwentnie wdrożyć zaplanowane zmiany
w życie – szczerze gratuluję! Pozostanę jednak wierna swoim przekonaniom,
dlatego postanowieniom noworocznym mówię stanowcze – NIE!
Moje stanowisko
w tej kwestii, wspaniale ilustrują słowa Ellen Goodman:
„Spędzamy 1 stycznia spacerując po naszym życiu, pokój po
pokoju, sporządzając listę
prac do wykonania, pęknięcia do załatania. Może w tym roku, aby
zrównoważyć listę,
powinniśmy chodzić po pokojach naszego życia, nie szukając wad, ale
potencjału.”
Tak ważne jest zatem skupienie się na własnych zasobach, na tym,
co pozytywne,
aby budować wewnętrzną siłę i poczucie sprawczości do mierzenia się
z trudnościami czy problemami codziennego życia.
Niezmiennym
pozostaje fakt, że jako ludzie bardzo się różnimy, ale ogromnie
ważne jest poszanowanie tej odmienności. Mamy inne cele, priorytety, poziom
wrażliwość czy wartości, którymi się kierujemy. Bez względu na osobiste
przymioty i potrzeby, na każdego z nas oddziałuje rzeczywistość,
w której toczy się nasza życiowa aktywność.
Tymczasem
mijający 2021 był rokiem trudnym, naznaczonym w szczególności
pandemią,
kryzysem migracyjnym, wysoką inflacją... Był rokiem pełnym napięć
i konfliktów społecznych. Na szczęście stary rok odchodzi wielkimi
krokami, niech więc wszystkie złe chwile zostaną za nami!
Dlatego moi mili Goście, z głębi serca życzę…
aby Nowy 2022 Rok był dla nas czasem niegasnącej nadziei,
źródłem siły i motywacji do pokonywania przeciwności.
Niech obfituje w spokój i pomyślność. I niech
obdarzy nas dobrym zdrowiem!
Anita
Anitko, Dziękuję Ci za Twoje przemyślane refleksje i piękne życzenia! Ja też nie uznaję postanowień noworocznych, wolę podobnie jak ty stawiać sobie cele, planować i w miarę możliwości dążyć do ich realizacji. Tobie też życzę sił do pokonywania przeciwności i rozwiązywania problemów, jak najwięcej radości oraz oczywiście zdrowia. Pozdrawiam już prawie noworocznie :)))
OdpowiedzUsuńDroga Lusi!
UsuńDziękuję Ci za serdeczne życzenia, i za to, że podzieliłaś się swoimi przemyśleniami.
Wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok i do zobaczenia u Ciebie :-))
Życzę Ci, aby Nowy Rok był dobry, dopisywało zdrowie, spokój i miłość bliskich, żeby spełniały się te małe i duże marzenia. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za życzenia i z serca odwzajemniam :-))
UsuńNiech ten rok przyniesie jak najwięcej dobra dla Ciebie i Twoich bliskich!
Droga Anitko!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak piękne i serdeczne życzenia, jeśli spełnią się choć w części będzie to będą dla mnie wielką radością.
Anitko, Tobie również życzę aby Twoją Duszę zawsze opromieniała radość, pozytywna energia, wytrwałość i nadzieja, ponadto dużo zdrowia i spełniania marzeń.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Ślicznie dziękuję Łucjo! Masz w sobie tyle serca, ciepła i empatii dla innych...
UsuńNiech ten rok przyniesie Tobie jak najwięcej dobra i ludzkiej życzliwości!
Ściskam i pozdrawiam :-))
Witaj Anitko.
OdpowiedzUsuńPrzyszłam do Ciebie od Łucji. Po przeczytaniu Twojego komentarza wiedziałam, że z przyjemnością przeczytam Twój post i nie zawiodłam się.
Po pierwsze zachwycił mnie cytat pani Ellen Goodman( muszę sięgnąć do jej książek).
Po drugie jesteś młodą kobietą , a tyle mądrości (w radach) w Twoim wpisie.
Życzę Ci Szczęśliwego Nowego Roku:))
Witaj Tereso!
UsuńPoruszył mnie Twój komentarz, dlatego postanowiłam poznać Cię "bliżej."
Pozwoliłam sobie przeniknąć do Twojej blogowej przestrzeni i... czuję się wzruszona
oraz zaszczycona Twoimi słowami... Bardzo dziękuję... za życzenia również.
Wszelkiego dobra dla Ciebie na cały 2022 rok!
Dołączam gorące pozdrowienia :-))
Ja też nie robię postanowień noworocznych. Życzę Ci Anito aby nowy rok przyniósł dużo zdrowia, spokoju i wszelkiej pomyślności.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję Lenko!
UsuńNa ten nowy 2022 rok życzę Ci wszelkiego dobra, a przede wszystkim dużo zdrowia,
jak najwięcej powodów do radości i ludzkiej życzliwości :-))
Mnie wręcz śmieszą postanowienia noworoczne i nigdy ich nie robię. Natomiast luźne plany i owszem. Czasem też konkretne, bo pisząc np. wnioski o dotacje, trudno coś traktować luźno.
OdpowiedzUsuńPiękny post, jak zawsze przemyślany i skłaniający do refleksji. Zdjęcia fantastyczne również...
Pragnę tą drogą przekazać Tobie i Twoim bliskim najlepsze życzenia na Nowy 2o22 Rok. Zdrowia i optymizmu. I niech dobro zwycięży zło, które panoszy się niebezpiecznie...
Polu, nawet nie umiem sobie wyobrazić, by wolna, artystyczna dusza stawiała sobie
Usuńpostanowienia noworoczne ;-)) Tak silna kobieta jak Ty osiągnie to, co sobie wyznaczy,
ale na własnych zasadach i bez względu na zmianę cyfry w dacie!
Dziękuję za ciepłe słowa i życzenia... Niech i Tobie Kochana ten rok da, czego
pragniesz, oszczędzi trosk i zachowa w dobrym zdrowiu! Wszystkiego najlepszego!
Jakoś nigdy nie lubiłam postanowień noworocznych. Los zsyła nam tak wiele niespodzianek, że nie warto ograniczać się to tego, co mamy w głowie 1 stycznia:) Dobrego roku!
OdpowiedzUsuńJest w tym coś zdumiewającego, że data 1 stycznia wciąż inspiruje wiele osób do noworocznych postanowień...
UsuńPosyłam moc pozdrowień i serdecznych życzeń! Niech Ci się darzy Agnieszko :-))
Pięknie napisane. Chociaż czasem mówię sobie, że to zmienię czy tamto jako noworoczne postanowienie a tu lipa. Powoli od tego odchodzę i staram się zostawić te dobre wspomnienia w pamięci a złe wyrzucić.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2022 roku.
Dziękuję za dobre słowo i życzenia! Wniosek nasuwa się sam - warto stawiać przed sobą cele i wyzwania, ale ścisłe wiązanie ich z datą 1 stycznia raczej nie wróży powodzenia ;-))
UsuńZdrówka, szczęścia i pomyślności w realizacji planów na cały 2022 rok!
I usually make my big wish when the clock chimes at 12 o'clock in the morning. These desires sometimes come true, and more often they don't. Maybe because I forgot about my New Year's wish? I'm not sure :(
OdpowiedzUsuńI hope, Anita, all your plans and wishes will come true this year, and it will be more peaceful and healthy than the last one. Happy New Year!
This is a very nice New Year's custom that you mention :-))
UsuńMeanwhile, I set goals to achieve and take on new challenges, but I never make them
dependent on the January 1 date. Because New Year's resolutions are so impermanent...
Thank you for your kind wishes. May this year bring you, my dear, much good, health and
moments of happiness!
Hugs :-))
Piękna fotorelacja. Cudowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego NOWEGO ROKU.
Dziękuję za odwiedziny, miłe słowa i życzenia :-))
UsuńWszelkiego dobra dla Ciebie na cały 2022 rok!
Ja również nie wierze w postanowienia noworoczne. Ileż to już razy wchodziłam w Nowy Rok z listą postanowień i już w styczniu się złamałam :D W tym roku nie mam żadnych postanowień noworocznych i dobrze mi z tym :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńJasne! Nie ma sensu nakładania na siebie presji dokonywania zmian, tylko dlatego, że rozpoczyna się nowy rok. Gdy dojrzeje w nas silna potrzeba zmian, to dokonamy tego bez względu na datę w kalendarzu ;-))
UsuńNiech i Ciebie 2022 rok obdaruje tym, czego pragniesz!