Ruchome wydmy – twórcza moc natury.

Wydmy, słodkowodne jeziora, torfowiska i lasy rozpościerają się
w miejscu, gdzie 6 tys. lat temu szumiało morze. Teren dzisiejszego
Słowińskiego Parku Narodowego był wówczas bałtycką zatoką, której
brzegi stanowiły wysokie, morenowe wzgórza Kaszub. Fale osadzały na
płyciznach – w poprzek rzeki – piach, wypłukiwany z morskiego dna.
Tak powstała Mierzeja Łebska – piaszczysty pas, który odciął zatokę
od lądu. Z nieustanne dostarczanego przez morze materiału,
wiatr usypał wydmy wysokie na kilkadziesiąt metrów.


Na obszarze Słowińskiego Parku Narodowego zachodzą bardzo silne
procesy nieustannie zmieniające krajobraz i ukształtowanie terenu.
Przemieszczająca się wydma zniszczy wszystko, co napotka
na swej drodze: pochłania lasy, bagna, wypełnia jezioro.



Po przejściu wydmy odsłaniają się pozostałości jej ofiar w postaci kikutów
drzew, korzeni, pozostałości zabudowań. Wędrującą wydmę może zatrzymać tylko
roślinność. Łodygi oraz korzenie przerastające podłoże utrudniają wywiewanie piasku.
Utrzymanie się na szczycie wędrującej wydmy jest prawie niemożliwe, dlatego rośliny
porastają obszar pomiędzy wydmami. Pionierskie gatunki traw i turzyc kiełkują
wprost na piachu, a kiedy opanują już pewien obszar pojawiają się
porosty, krzewinki i coraz więcej traw.




Ostatnim etapem ekspansji roślinności jest bór sosnowy, który istnieje tak długo,
dopóki nie zasypie go kolejna , nacierająca wydma. Dlatego w czasie ostatnich 200 lat,
ludzie skutecznie przeciwstawiali się niszczycielskiej sile piasku, sadząc na nim sosnę
i sprowadzoną z gór kosodrzewinę. Jednak to pola nagich, ruchomych wydm
stanowią największą atrakcję parku i zajmują obszar około 500 hektarów.
Na naszym wybrzeżu wiatry wieją głównie z zachodu na wschód,
wyznaczając w ten sposób kierunek wędrówki wydm.


W ciągu kilkudziesięciu lat zmalała aktywność morza, które dostarcza
budulca do tworzenia nowych wydm. Zmniejszyła się też szerokość plaż.
Zapewne istotny wpływ na to zjawisko ma zmiana kierunków prądów morskich.




Dwukrotnie odwiedziliśmy ruchome wydmy – po raz pierwszy
pieszo i powróciliśmy do Łeby spacerując brzegiem morza…

po latach po raz drugi – rowerami od miejscowości Rąbka.

Za każdym razem miejsce to, położone pomiędzy Bałtykiem
a jeziorem Łebsko, robiło na mnie spore wrażenie, ale ja już tak mam –
kocham naturę, a ta nietknięta ręka człowieka jest zdecydowanie najpiękniejsza!
Niezależnie od wiejących wiatrów czy aktywności morza, dla niektórych wydmy to
po prostu bezmiar piachu, a dla mnie dowód na twórczą i niezwykłą moc natury.
A słońce, wiatr, woda i piasek trwale związane z bałtyckim krajobrazem będą
zawsze budzić we mnie czułe i najserdeczniejsze wspomnienia 💗
Życzę Wam pięknego tygodnia!

Anita 

Komentarze

  1. Anito, pięknie napisałaś o tych wędrujących wydmach. Naprawdę zachęciłaś wiele z nas do ich odwiedzenia.
    Zdjęcia, jak zawsze, zachwycają.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celu, to najsłynniejsze ruchome wydmy w naszym rodzimym krajobrazie i zarazem jedna
      z największych atrakcji Słowińskiego Parku Narodowego. Będąc w województwie
      pomorskim, na pewno warto wyruszyć w te okolice ;-))
      Dziękuję Ci za miłe słowa i serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  2. O, zrobiło się wakacyjnie. Tym postem przypomniałaś o tym pięknym i unikatowym miejscu. My byliśmy pieszo ale opcja rowerowa też jest bardzo kusząca. Gdy pogoda dopisuje polskie morze jest cudowne i nie mam na myśli wyłącznie plażowania. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak... jakoś muszę dotrwać do urlopu i wymarzonego wyjazdu pod koniec lipca ;-))
      Zatem na razie wakacyjne wspomnienia, bo Bałtyk oraz nadmorskie miejscowości i ich
      atrakcje to fajna opcja na aktywny wypoczynek... w szczególności, gdy dopisze pogoda!
      Ślę moc pozdrowień!

      Usuń
  3. Byłam... widziałam... Cudowne miejsce, zawsze robi ogromne wrażenie. Aż zapachniało urlopem i wakacyjnym czasem, chciałoby się znaleźć tam teraz, w tym ciepłym cudownym piasku... A zdjęcia, jak zawsze, fantastyczne. Pozdrawiam, Anitko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruchome wydmy kuszą i przyciągają... chyba każdy z nas odwiedził tę atrakcję
      Słowińskiego Parku Narodowego przynajmniej raz w życiu... a piasek nad Bałtykiem
      faktycznie jest cudowny: jasny i miękki. Gdyby tylko to nasze morze nie było tak zimne ;-))
      Przesyłam uściski i najcieplejsze pozdrowienia!

      Usuń
  4. Byłam tam ze 30 lat temu... Piękno niezmienne, choć ruchome 😉👌

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękno wyjątkowe, bo nie występuje w żadnym innym zakątku naszego kraju,
      dlatego warto tam dotrzeć choćby raz ;-))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Jak zawsze zachwycający post i doskonałe zdjęcia. Ruchome wydmy to spora atrakcja naszego kraju. Wiele lat temu podziwiałam ten pustynny krajobraz. Teraz oglądając Twoje zdjęcia chciałabym odświeżyć swoje wspomnienia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo jest to krajobraz tym piękniejszy od pustynnego, bo graniczący z morzem, a co
      najważniejsze dzięki ruchomym wydmom jest to krajobraz dynamiczny, który zmienia się
      i każdego roku wygląda inaczej ;-)) Może więc zachęcę Cię do powrotu na wydmy...
      Dziękuję Ci za miłe słowa i ślę najcieplejsze pozdrowienia w ten zimny (u nas) dzień ;-))

      Usuń
  6. Pięknie, wakacyjnie... Byłam tam, to bardzo ciekawe okolice. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydmy, morze, piękna pogoda i od razu robi się wakacyjnie ;-))
      Fajnie, że poznałaś to miejsce osobiście.
      Serdeczności zasyłam!

      Usuń
  7. Ciekawe zdjęcia. Przed wieloma laty byłam w Łebie i już nie wiele pamiętam, a tym bardziej jak Piszesz wszystko zmienia się z czasem. Dobrze jest sobie przypomnieć jak i co jest tam robione. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och to prawda Olu! Z każdym rokiem krajobraz na wydmach przechodzi powolne
      przemiany, podobnie jak Łeba, która zmieniła się na przestrzeni lat. Na pewno
      infrastruktura drogowa, chodniki, ścieżki rowerowe, nowe hotele, pensjonaty...
      i niestety tłumy ludzi w sezonie. Ale warto odwiedzić takie miejsca choćby
      przejazdem, a na wypoczynek wybrać te zaciszne, mniej popularne ;-))
      Ciepło pozdrawiam!

      Usuń
  8. Bardzo ciekawy post. Niestety nie byłam tam. Dzięki Twoim przepięknym fotkom mogłam je zobaczyć. Może kiedyś uda nam się je zobaczyć na żywo. Czas pokaże. Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie!
      Bardzo lubię podróżować i dzielić się pięknem poznanych miejsc. To jedno z nich...
      takie niespotykane nigdzie indziej... i niezwykłe, bo wydmy położone są pomiędzy morzem a jeziorem, co tylko nadaje kolorytu okolicznym krajobrazom.
      Życzę, aby udało Wam się dotrzeć tam osobiście, by przywieźć
      własne, jak najpiękniejsze wspomnienia...
      Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :-))
      Dołączam pozdrowienia!

      Usuń
  9. Wędrowaliśmy po tych wydmach razem z malutkim pierwszym syneczkiem. Niezapomniane to były przeżycia. A teraz jego starszy syn pływa na desce po jeziorze.
    Zajrzyj do mnie proszę.
    Gratuluję pięknego tekstu i zdjęć.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotko, tak właśnie nieubłagalnie pędzi czas! Moje rokroczne niegdyś wyjazdy nad Bałtyk powodowane były koniecznością zmiany klimatu dziecku, bo mały synek zbyt często łapał infekcje mieszkając na co dzień w otoczeniu huty, elektrowni i innych zakładów...
      W tym roku syn skończy 22 lata, jest dobrego zdrowia a mnie z tamtych lat pozostały bardzo miłe wspomnienia z rodzinnych wyjazdów nad całe niemal polskie wybrzeże ;-))
      Wybacz Kochana, że nie zawsze zostawiam komentarz, ale zawsze bardzo chętnie do Ciebie zaglądam i szanuję Twoją twórczość :-))
      Ściskam Cię mocno i pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  10. Jak przepięknie! Musze się wybrać nad jakieś wydmy, bo nigdy nie widziałam na własne oczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze wszystkim wydm, polecam Ci te nasze, nadbałtyckie, położone w urokliwym Słowińskim Parku Narodowym. Absolutnie warto się tam wybrać i choć raz zobaczyć ten zmieniający się krajobraz osobiście!
      Serdeczności zasyłam :-))

      Usuń
  11. Witam serdecznie ♡
    Pięknie opisane wydmy :) Dawno żadnych nie widziałam na żywo. Niezwykły, piękny, inspirujący krajobraz, który niezmiennie od lat zachwyca wszystkich. Aż chce się pojechać i spędzić przy nim trochę czasu!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruchome wydmy stworzone przez naturę to piękny i malowniczy krajobraz! Pomimo, że są tak chętnie odwiedzane przez turystów, to zawsze znaleźć można zaciszne miejsce, by usiąść, chłonąć chwile i w spokoju wsłuchać się w szum morza...
      Uściski zasyłam :-))

      Usuń
  12. Aż zapachniało mi wakacjami :))) Cudne widoki, przepiękne zdjęcia, aż bym chciała od razu się tam znaleźć :))
    Ściskam najserdeczniej, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak Agness... tak mi już tęskno do lata, a takie kadry wywołują miłe wspomnienia
      i nieco łagodzą tęsknotę również tę za upragnionym, dłuższym urlopem :-))
      Przesyłam najcieplejsze pozdrowienia!

      Usuń
  13. Przepiękne zdjęcia, które cieszą mnie tym bardziej, że są robione w naszej pięknej Polsce chociaż można by sądzić że to jakieś egzotyczne krańce świata. Piękne, ciepłozłote kolory piasku pięknie się prezentują na tle cudownego nieba, nie sposób się tymi kadrami nie zachwycać. Natura to jednak ma największy talent i moc.
    Pięknego dnia Anitka, niech Ci się wszystko dobrze splata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, pomimo tak ciepłego odbioru tej nadbałtyckiej opowieści przez Czytelników
      mojego bloga, tym postem chyba sama sobie sprawiłam najwięcej przyjemności :-))
      Te kadry dodają mi nadziei, że lato kiedyś nadejdzie, bo uwierz mi, że można w to
      zwątpić, gdy w dniu dzisiejszym u mnie na Podkarpaciu od popołudnia do wieczora
      padał deszcz a w najcieplejszym jego momencie było tylko 16 stopni. Wiem, że trudno
      w to uwierzyć, ale rano do pracy jeżdżę w cienkiej "puchówce" i jeszcze ani razu w tym
      roku nie ubrałam sandałów, bo tak zimny jest czerwiec. Temperatura w domu nie
      przekracza 20 stopni, a ja chodzę poubierana jak w okresie jesienno-zimowym...
      Dlatego te nadmorskie kadry budzą radość i nadzieję na letnie, przepełnione słońcem dni!
      Dziękuję Ci za odwiedziny, pozostawione miłe słowo i zmykam do Ciebie :-))

      Usuń
  14. Is incredible because i am watching this photographs and they are very similar in all to one beach in Mallorca, Spain. It is a Virgin beach the name "Playa de Es Trenc". The only difference is the church and the temperature. The rest is equal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much for your nice visit!
      We have beautiful beaches in Poland with white sand, soft as flour, but unfortunately the cold Baltic Sea. Summer is also quite short here, that's why we like going on vacation, for example to Spain :-))
      As a curiosity, I will add that this building is not a church, but a hotel called "Castle Łeba Resort & Spa." It is housed in a building from 1907, located directly on the Baltic Sea.
      Best regards!

      Usuń
  15. O tak, w tym roku mamy zamiar pojechać w tamte strony... Tak mi się marzą wydmy. Dziękuję za wspaniały opis tych wydm. To mnie jeszcze bardziej twierdzili w tym, że chce tam być. Pięknie. Natura bez człowieka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agato, witaj serdecznie!
      Polecam Ci tę część Słowińskiego Parku Narodowego. Ruchome wydmy są popularną atrakcją, więc zwłaszcza w sezonie letnim możesz spotkać tam wielu ludzi, ale nie jest to zbyt odczuwalne. Każdy znajdzie dla siebie urokliwe, zaciszne miejsca, by w spokoju cieszyć się pięknymi, bałtyckimi pejzażami... i tego Ci życzę oczywiście ;-))
      Przesyłam najcieplejsze pozdrowienia!

      Usuń
  16. Ruchome wydmy to prawdziwy fenomen. Tak samo jak lasy sosnowe, które zostały na nich posadzone. Przypomniała mi się baśń napisana przez Ewę Szelibug-Zarębinę, która tłumaczyła dlaczego to właśnie sosna porasta polskie wybrzeże. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, te wydmy to osobliwość przyrodnicza, zmienna, dynamiczna i przyciągająca każdego roku wielu turystów, bo warto choć raz odwiedzić tę atrakcję Słowińskiego Parku Narodowego.
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, to bardzo malownicze pejzaże z Bałtykiem w tle ;-))

      Usuń
  18. Na pewno warto wybrać się na takie wydmy :D
    Super zdjęcia! Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydmy to miejsce, którego nie można pominąć odwiedzając tę część wybrzeża!
      Wietrzna pogoda i płynące po niebie obłoki dodały tym widokom malowniczości i romantyczności ;-))
      Uściski Doris!

      Usuń
  19. Anita, I didn't know about the moving dunes. Is it dangerous for people? Of course they can cover plants with sand, you talk about tree stumps.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My dear, moving dunes are a natural attraction well known in our country. They do not pose any threat to humans, only to the surrounding vegetation. Under the influence of the wind, the moving sand causes the dunes to "wander" eastwards at a speed of several meters per year, covering the forests they encounter.
      Warm greetings!

      Usuń
  20. Piękne wakacyjne kadry... Byłam tam kilka lat temu i zachwycałam się wyjątkowością wydm, bo podobnie jak Ty jestem fanką natury pozbawionej ingerencji człowieka.
    Czytam, że tęsknisz za latem, więc zapraszam do nas. W ciągu dnia jest ponad 30 stopni i rośliny mdleją z upału. Teraz choć już jest po dwudziestej jest 25 stopni i od wielu dni nie spadła ani kropla deszczu... Pozdrawiam bardzo gorąco ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Lusi... tęsknię bardzo, bo dopiero dziś dotarła do nas iście letnia aura ;-)) Było cieplutko, bez opadów, po prosu pięknie! I proszę Cię Kochana nie kuś... bo ja dokładnie przez najbliższy miesiąc nie mogę ruszyć się z miejsca. Zajmuję się wdrażaniem nowego projektu, a ponadto zastępuję koleżankę, która rozpoczęła miesięczny urlop i tak muszę dotrwać do 24 lipca, by móc rozpocząć swoje wojaże ;-))
      Pokrewieństwo dusz i wrażliwość na piękno natury sprawia, że takie dzikie miejsca zawsze zrobią na nas wrażenie!
      Ściskam Cię mocno, pozdrawiam serdecznie... i życzę deszczu dla dobra roślin ;-))

      Usuń
  21. Mamy w kraju tyle cudnych miejsc do odpoczynku. Wydmy robią wrażenie, maja swój urok, no i siłę:-) Serdeczności zostawiam💙

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Dlatego powoli zaczynam nadrabiać moje ogromne zaległości krajoznawcze wobec wielu rodzimych zakątków ;-))
      Uściski zasyłam!

      Usuń
  22. Coś pięknego, przeczytałam z wielkim zainteresowaniem! Piękne ujęcia, na pewno magiczne miejsce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, wiatr uformował niesamowite góry z piasku i choć mają one niszczycielską moc
      pochłaniając wszystko, co stanie im na drodze, to położenie wydm pomiędzy morzem
      a jeziorem dodaje uroku i malowniczości całej tej dziewiczej scenerii ;-))
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  23. Bardzo ciekawe miejsce. Trochę wstyd że jeszcze tam nie byłam. Śliczne zdjęcia jak zwykle, które miło się ogląda.

    Trzymaj się ciepło Kochana

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, w naszym kraju jest tyle pięknych regionów i ich niezwykłych zakątków,
      że nie sposób dotrzeć wszędzie, gdzie byśmy tylko chcieli, dlatego to żaden wstyd ;-))
      Życzę Ci, abyś kiedyś mogła wraz z rodziną odwiedzić te malownicze, nadmorskie okolice.
      Ściskam mocno i pozdrawiam gorąco!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kwiecień w ogrodzie ´24

Arboretum Wojsławice – raj dla miłośników ogrodów…

Zrozum swoje choroby…

Dynie Baby Boo z mojego warzywnika…

Życzenia nadziei, wiary i miłości w epidemii bezsilności…

NEAPOL - pod radosnym słońcem południa.

TATRY – Z Kasprowego na Giewont zimą

Kanon kobiecego piękna – każda epoka ma swój własny…

Taką zimę to ja poproszę…

Zapachniało, zajaśniało… wiosna, ach to ty!