Kuchnia świątecznie wystrojona…
w
samodzielnie wykonane ozdoby.
Uwielbiam tworzyć dekoracje.
Nadchodzące święta to dla mnie bardzo inspirujący czas.
Pora więc zaprezentować zimowy i świąteczny aranż kuchni,
w której postawiłam na stonowaną kolorystykę.
Uwielbiam tworzyć dekoracje.
Nadchodzące święta to dla mnie bardzo inspirujący czas.
Pora więc zaprezentować zimowy i świąteczny aranż kuchni,
w której postawiłam na stonowaną kolorystykę.
W
wieczornej odsłonie całość tworzy miły, przytulny nastrój.
Zaprezentuję
Wam zimowy domek, który wykonałam własnoręcznie.
Kilka tekturowych pudełek połączyłam klejem i zszywaczem.
W domek wkomponowałam wieżę z aniołkiem.
Przy użyciu żyletki powycinałam okienka.
Kilka tekturowych pudełek połączyłam klejem i zszywaczem.
W domek wkomponowałam wieżę z aniołkiem.
Przy użyciu żyletki powycinałam okienka.
Następnie
rozpoczęłam najprzyjemniejszy etap, czyli dekorowanie.
Kolejny aniołek przycupnął w okienku. Dodałam firanki a całość
oplotłam światełkami. Pędzelkiem rozprowadziłam klej,
by wata i sztuczny śnieg nadały mu zimowy klimat.
Kolejny aniołek przycupnął w okienku. Dodałam firanki a całość
oplotłam światełkami. Pędzelkiem rozprowadziłam klej,
by wata i sztuczny śnieg nadały mu zimowy klimat.
W
otoczeniu choinek, świerkowych gałązek i w towarzystwie
Mikołaja, świąteczny domek nastrojowo ozdobił okno.
Mikołaja, świąteczny domek nastrojowo ozdobił okno.
Oto
kolejna dekoracja, którą wymyśliłam i samodzielnie wykonałam.
Bazą
był lampion, do którego włożyłam drewnianą podkładkę.
Przykleiłam do niej klejem na gorąco jelenia, łanię i choinkę.
Omotałam światełkami i otuliłam sztucznym śniegiem.
Omotałam światełkami i otuliłam sztucznym śniegiem.
Uwielbiam
takie zimowe scenki.
Czas
na ostatnią, świąteczną ozdobę kuchni,
w takim skromnym i prostym wydaniu.
w takim skromnym i prostym wydaniu.
Świerkowe
gałązki, świeca i konik na biegunach ozdobiły
szafeczkę w kącie. Podświetlane kule ociepliły całość.
szafeczkę w kącie. Podświetlane kule ociepliły całość.
Grudniowe
dni, pełne szarugi są tak krótkie, a słonka jak
na lekarstwo, warto więc zadbać o dobry nastrój domowników.
Teraz jest tak, jak lubię – klimatycznie i przytulnie, bo nawet z takich
drobiazgów codziennego życia nauczyłam się czerpać radość.
na lekarstwo, warto więc zadbać o dobry nastrój domowników.
Teraz jest tak, jak lubię – klimatycznie i przytulnie, bo nawet z takich
drobiazgów codziennego życia nauczyłam się czerpać radość.
Życzę
i Wam radości oraz pogody ducha na ten
wyjątkowy dla chrześcijan czas Adwentu.
wyjątkowy dla chrześcijan czas Adwentu.
Anita
Cieszę się Agnieszko, że moje świąteczne dekoracje trafiły również w Twój gust.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Domek jest obłędny:-)) Podziwiam za cierpliwość bo zapewne nie była to robota na jeden wieczór:-))) Piękne dekoracje, ja też już powoli wyciągam moje świąteczne pudła i rozkładam powoli świąteczne dekoracje po całym domu.
OdpowiedzUsuńMiłego przedświątecznego czasu:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-)))
Domek prezentuje się wspaniale! Inne ozdoby też bardzo mi się podobają, a szczególnie to że je własnoręcznie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńDroga Lusi, ja uwielbiam manualne zajęcia. Święta mnie inspirują, a chęć stworzenia w domu ciepłej, przytulnej atmosfery pobudza do kreatywnego działania.
UsuńDziękuję za Twe miłe odwiedziny i ślę gorące pozdrowienia :-)
Ależ cuda i cudeńka!! Kartonowe cudo mnie powaliło na kolana!! PRZEPIĘKNE!!
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar w piątek kupić choineczkę i już sobie ubrać - tylko w białe ozdoby i plasterki pomarańczy :))
Cudowny klimat u Ciebie :)) Chętnie posiedzę wieczorkiem z kawką na pogaduchy :))
Uściski :))
Madziu dziękuję za tyle serdeczności i ciepłych słów, bo nie spodziewałam się, że moje amatorskie poczynania spotkają się z tak miłym odbiorem :-)))
UsuńCzekam na posta z Twoją choineczką, by zasiąść wieczorkiem na pogaduchy :-)))
Uściski i pozdrowienia...
Anitko dziękuję :-))) Owszem, masz rację, przy domku spędziłam troszkę czasu, ale ja uwielbiam takie ręczne robótki. Śmieję się nieraz, że cierpię na "zespół niespokojnych rąk", a takie zajęcia niezwykle wyciszają, uczą cierpliwości.
OdpowiedzUsuńTobie również życzę udanego i radosnego okresu oczekiwania na cudowne Boże Narodzenie.
Pozdrowionka :-)))
Przepiękne stworzyłaś dekoracje. Jak nie wiele potrzeba, trochę wyobraźni i pracy, żeby zmienić nastrój wokół nas. Warto poświęcić czas na samodzielne dekoracje. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie, bo praca nad tymi pomysłami sprawiła mi mnóstwo przyjemności.
UsuńTym większa to dla mnie radość Olu, że moje projekty się spodobały.
Ciepło pozdrawiam.
Anitko, prześlicznie ustroiłaś swój dom na nadchodzące święta, przemiły, ciepły klimat :)
OdpowiedzUsuńDekoracje bardzo ładne, a domek to po prostu cudeńko. Mnóstwo pracy wymagał, efekt jest rewelacyjny, naprawdę zachwyca :)
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Agness, bardzo dziękuję za tyle miłych słów :-)
UsuńOgromnie się cieszę, że moje pomysły spotkały się z tak serdeczną reakcją.
Przesyłam uściski i pozdrowienia :-)
Piękne ozdoby a domek jest cudowny :) ja dopiero w weekend znajdę czas zeby troche świątecznie zrobiło sie u mnie w domu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko :-) Tak bardzo doskwierała mi grudniowa szaruga, że postanowiłam nie czekać i stworzyć w domu nieco miłego klimatu i przytulności. Dzięki temu światełka nastrojowo rozświetliły wnętrza, zwłaszcza że dni są teraz tak krótkie...
UsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Anita, I like your hand made castle and my favorite is your composition with deer, they are really Christmas animals. The white candles are nice too.
OdpowiedzUsuń
UsuńDear Nadezda!
I am glad that you liked my Christmas decorations.
I enjoyed making them a lot and the kitchen got cozy.
I send you warm greetings and have a nice Sunday.
Piękne ozdoby! Dekoracja z jeleniami jest cudna! To, że zrobiłaś to sama sprawia, że jest jeszcze bardziej wyjątkowa <3
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :-)
UsuńTen przedświąteczny okres wyzwala we mnie spore pokłady kreatywności...
Na szczęście praca i inne obowiązki hamują nieco moje zapędy, bo inaczej zamieniłabym dom w warsztaty terapii zajęciowej :-)))
Pozdrawiam i pięknej niedzieli życzę.
Bardzo klimatycznie u Ciebie, nastrój już prawdziwie świąteczny. U nas królują zapachy pierniczków i ciasteczek a ozdoby dopiero się tworzą, być może coś ściągniemy od Ciebie :) Miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńU mnie więc, odwrotnie niż u Was. Dom wystroiłam, choinkę dziś ubrałam a piernik i makowiec z bakaliami będę piekła w nadchodzącym tygodniu. Jeśli tylko moje ozdoby mogą być dla Was jakąś inspiracją, tym większa dla mnie radość :-)
Pozdrawiam i udanej niedzieli życzę.
Uwielbiam świątecznie wystrojone mieszkanie i ubolewam, że w tym roku muszę to odpuścić.
OdpowiedzUsuńSerdecznie witam :-)
UsuńTo świąteczne strojenie sprawia mi wiele radości, bo w domu robi się przytulnie i nastrojowo, zwłaszcza że za oknem szaro, buro a dzień bardzo krótki.
Skoro w tym roku musi odpuścić sobie tę przyjemność, to zapraszam na ostatni w tym roku dekoracyjno - choinkowy post, który opublikuję w Wigilię.
Pozdrawiam :-)
OMG!
OdpowiedzUsuńAnito, wprost nie mogę oderwać oczu od Twojej wykwintnej aranżacji
Przede wszystkim zgromadziłaś dekoracje świąteczne bardzo eleganckie, kreujące wyjątkowy nastrój. Jestem nim oczarowana!!!!
Życzę Ci pięknej niedzieli adwentowej i miłego tygodnia.
Ślę moc serdeczności:)
Droga Łucjo!
UsuńBardzo dziękuję za tyle życzliwych słów :-) To wielki komplement dla mojej samozwańczej, radosnej twórczości. Cieszy mnie ogromnie, że to co stworzyłam spotykało się z tak serdecznym odbiorem :-)
Tobie również życzę pięknej niedzieli i udanego tygodnia.
Uściski i gorące pozdrowienia.
Śliczne dekoracje <3
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i ciepło pozdrawiam :-)
Usuń