Wianek adwentowy - 2020
Pierwsza
niedziela adwentu oznacza, że rozpoczął się czas radosnego
oczekiwania na ponowne przyjście Zbawiciela. Adwent to także
początek intensywnych przygotowań do zbliżających się świąt.
Aby
jednak w ferworze obowiązków, natłoku spraw, problemów
nie zatracić tego, co najistotniejsze, załączam piękny wiersz, którego
słowa wydają mi się szczególnie w tym czasie tak istotne i aktualne…
„(…) Natura
spać się położyła
słoneczne
pogasiła blaski
Na nieba
suficie zapaliła
srebrem
błyszczące gwiazdki
I ludzie jacyś
inni naraz
choć w
troskach i zabiegani
To adwent tuż
przed świętami
próbuje
rozliczyć się z nami
Duchowo musimy
się zmienić
by miejsce w
sercu zrobić
Rękę wyciągnąć
na zgodę
skłóconych z
sobą pogodzić
Adwent jest
zastanowieniem
zadumą nad
życiem i skruchą
A płomyk
świecy w stroiku
światełkiem w
tunelu, otuchą…”
Symbolami
adwentu są m.in. wieńce i świece. Każda z czterech świec
zapalana w kolejną niedzielę adwentu symbolizuje: pokój, wiarę, miłość, nadzieję.
Piękna
jest też wymowa poszczególnych elementów wieńca. Zielone gałązki z igliwia
to życie oraz nadzieja, świece to nadchodząca Światłość a światło wskazuje
drogę,
rozprasza ciemności, osłabia lęk, wzmacnia poczucie bezpieczeństwa.
Forma
wieńca to odniesienie do kręgu – powracającego cyklu życia. Każdego roku
podtrzymuję tę tradycję zapalając świece w kolejne niedziele adwentu. Nie zawsze
mój wieniec ma klasyczny kształt, ale zawsze przygotowuję go samodzielnie.
Założenie
było takie, aby wykorzystać to, co mam
w domu i w ogrodzie… więc do dzieła!
Jako
podstawę wykorzystałam drewnianą paterę. Na niej ustawiłam
mniejszą, srebrną wokół, której uplotłam wianuszek z brzozowych gałązek.
Anioły
upolowałam na wyprzedaży po ubiegłorocznych świętach. Umieszczone były
w specjalnych uchwytach, które przymocowałam drutem do brzozowego wianka.
Świerkowych, tujowych i brzozowych gałązek ucięłam zbyt dużo,
dlatego dorobiłam stroik na starej dębowej desce.
Trochę
naturalnych dodatków, odrobina koronki, subtelne światełka…
i wokół wianka adwentowego powstała aranżacja w tym samym klimacie.
Nastrajam
się więc na ten najpiękniejszy w wymiarze świątecznym
czas w roku, dzieląc się z Wami swoją twórczością po trochu...
Anita
Przepiękny wianek! Wygląda tak klimatycznie. ♥
OdpowiedzUsuńDzięki Jula ;-)) Starałam się przemycić do wianka jak najwięcej elementów natury.
UsuńTym bardziej cieszę się, że wyszło klimatycznie. Taki efekt chciałam uzyskać.
Pozdrawiam. Pa :-))
Bardzo spodobała mi się Twoja praca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Olu za wizytę i ciepłe słowa.
UsuńWszystkiego dobrego dla Ciebie!
Pozdrawiam pięknie :-))
Bardzo pomysłowy , piękny wieniec, jeszcze takiego nie widziałam. Ja również lubie najbardziej naturalne materiały, a zdjęcia wyszły bardzo klimatycznie, tak świątecznie się zrobiło.
OdpowiedzUsuńWidzę, że znalazłaś sposób na wyświetlanie się ikonki, wystawiasz zdjęcie jako pierwsze?
Pozdrawiam.:))
Droga Celu!
UsuńNa wstępie bardzo dziękuję za tyle miłych słów. To wielka radość dla mnie - takiej zapalonej twórczo amatorki :-)) Jeśli chodzi o ikonkę, to wyobraź sobie, że postanowiłam nie ingerować w rozmiar pierwszego zdjęcia w poście. Zostawiłam go po dodaniu do bloggera w oryginale. Wszystkie kolejne powiększyłam jak zawsze, bo nie lubię wpatrywać się w miniaturki. To wystarczyło! Nie mam pojęcia czy to trwała zmiana, ale tym razem się udało! Dotychczas dokonywałam prób z rozmiarem zdjęć po opublikowaniu posta i wówczas były one bezskuteczne, dlatego warto spróbować na etapie tworzenia posta wkleić pierwsze zdjęcie i nie dokonywać na nim żadnych zmian.
Życzę powodzenia! Jestem Twoim stałym gościem, więc będę obserwowała, czy i u Ciebie zadziała ten sposób. Cieplutko pozdrawiam :-))
Bardzo podoba mi się Twój wianek adwentowy. My w naszym też zapaliliśmy pierwszą świecę. Fajnie się złożyło pierwszy adwent i u nas pierwszy śnieg. Miłej niedzieli, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło... dziękuję :-))
UsuńU nas śnieg już wczoraj wieczorem sypał obficie. Zrobiło się przepięknie, klimatycznie
i dzięki świecy, którą zapaliłam rankiem na wianku adwentowym również świątecznie.
Niedziela była bardzo miła, bo wyjechaliśmy do moich rodziców, którzy mieszkają w lesie.
Rodzinny spacer w takiej zimowej, niemal bajkowej scenerii - coś wspaniałego!!!
Przesyłam moc pozdrowień :-))
Ależ u Ciebie świąteczny klimat <3 Przepiękny ten wianek :)
OdpowiedzUsuńDzięki Agatko ;-)) Wianek adwentowy i świece zapalane w każdą kolejną niedzielę
Usuńczynią ten czas oczekiwania i czuwania pięknym i bardzo nastrojowym...
Przesyłam pozdrowienia!
Byłam pewna, że na tegoroczny Adwent zrobisz niezwykle atrakcyjny , oczywiście bardzo piękny wieniec adwentowy. Nie pomyliłam się, ciepło świecy wypełniło Twój salon światłem i dodatkowo wprowadziło świąteczny nastrój. Przecudnie na wianuszku prezentują się świece - aniołki i wszystkie naturalne dodatki. Ten bardzo piękny wieniec adwentowy Tobie i Twoim Bliskim pozwoli miło odmierzyć czas do świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńDroga Anito, życzę radosnego oczekiwania na czas Adwentu i ślę moc serdeczności:)
Droga Łucjo!
UsuńDziękuję za tyle serdecznych słów :-)) Zawsze uważałam, że największe piękno tkwi w naturze, która nie potrzebuje zbędnych ozdobników. Troszkę pracy własnej a efekt cieszy. Ten czas oczekiwania i czuwania naprawdę staje się radośniejszy, bo śnieg, który gęsto pokrył świat za oknem oraz zapalona świeca wniosły wyjątkowy nastrój do domowego zacisza...
Radosnego oczekiwania dla Ciebie Łucjo i Twoich Bliskich, zdrówka i samych dobrych chwil :-))
Cieszę się Agnieszko, że spodobała Ci się moja praca oraz, że przydatne okazały się informacje o symbolice elementów wieńca adwentowego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Kochana Anitko! Do Ciebie można "jak w dym" wchodzić po inspiracje. Dla mnie to kwintesencja piękna! Bo samodzielnie, bo naturalnie, bo elegancko, pięknie i klimatycznie. Jestem pełna podziwu nie pierwszy już raz. I wiem, że nie ostatni...
OdpowiedzUsuńWiersz piekny i pełen wartości...
Ideę adwentu powinien znać każdy, jest ponadczasowa...
P.S. Ja też wczoraj, jak przystało na pierwszą niedzielę adwnetu, "odpaliłam" pierwszą świeczkę. I uwiłam wianeczek, a także... girlandę na drzwi zrobiłam :) Pewnie napiszę coś jeszcze o dekoracjach bożonarodzeniowych jak skończę i obfocę :)
Pozdrawiam Cię najgoręcej życząc samych pięknych chwil i zdrowia w nowym tygodniu :*
Polu, bardzo dziękuję za tyle życzliwości !!! Uwielbiam tworzyć te mniejsze i większe
Usuńaranżacje, dlatego tak serdeczny odbiór moich poczynań, sprawia mi ogrom radości :-))
Jestem natomiast pewna, że stworzyłaś oryginalne i gustowne dekoracje adwentowe -
czekam na post, jak już wszystko obfocisz i zaprezentujesz na szerszym forum...
Dziękuję Polu za piękne życzenia, które odwzajemniam i dołączam uściski!
Piękny wieniec, piękny wiersz... Stroik bardzo mi się podoba, naturalny, bez zbytniego przepychu, a zarazem elegancki i klimatyczny. Świece Anioły - rewelacja.... Skoro pierwsza świeca zapłonęła życzę zatem dużo pokoju w sercu.:) Ściskam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAniu! Natura zdobi najpiękniej, wiem jak sama wspaniale potrafisz wykorzystać jej
Usuńpotencjał w swoich aranżacjach - oryginalnych i zawsze bardzo gustownych.
Cieszę się, że spodobał Ci się mój projekt :-)) Dziękuję za piękne życzenia...
Wszystkiego, co najlepsze dla Ciebie!
Uroczy wiersz i jak nastrojowo u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Staram się, by adwent był czasem radosnym, pięknym zarówno w wymiarze duchowym, jak i w naszej zwykłej domowej codzienności, a słowa wiersza wyjątkowo trafiły mi w serce ;-))
UsuńDziękuję Kamilo za odwiedziny. Przesyłam najcieplejsze pozdrowienia!
Anitko, pięknie napisałaś o wymowie wieńca adwentowego, do tego refleksyjny wiersz - uwielbiam czytać Twoje przemyślane teksty. Własnoręcznie wykonany wieniec, taki naturalny, jest pełen światła i ciepła. Dlatego bardzo mi się podoba, a szczególnie świece - anioły! Wszystko jak zwykle wspaniałe!!! Pozdrawiam Cię serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńDroga Lusi! Pięknie dziękuję za tyle serdeczności :-)) Faktycznie, nie tylko w moje
Usuńaranżacje, ale także pisząc tekst wkładam w to serce tak, by okazać szacunek
Czytelnikowi, by przestrzeń, którą tworzę była gościnna, życzliwa i przyjazna.
Dlatego cieszą mnie Twoje odwiedziny i każde pozostawione tutaj słowo :-))
Ściskam mocno i gorąco pozdrawiam!
Przepiękny wieniec! Wielkie brawa za pomysł i wykonanie. Bardzo mi się podobają te "anielskie" świeczki. Kolejny raz pokazałaś nam jaki masz talent do dekorowania i aranżacji wnętrz. Zaglądając tutaj dzisiaj już po przeczytaniu tytułu wiedziałam, że będę oczarowana.
OdpowiedzUsuńTo teraz pozostaje tylko odliczać do Świąt. Mam wrażenie że tegoroczne oczekiwanie będzie inne niż zazwyczaj a i Święta chyba mocniej wytęsknione...
Pozdrawiam Cię Anita serdecznie.
Kochana! Sprawiłaś mi masę radości, bo świadomość, że to, co ja tam sobie w domowym zaciszu wykombinuję spotyka się z tak serdecznym odbiorem dodaje skrzydeł :-)) Dlatego, wielkie dzięki! Wiesz, jeśli chodzi o mnie, to absolutnie te święta są mocniej wytęsknione, niż zazwyczaj. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby przypominały atmosferą każde minione, cudowne Boże Narodzenie...
UsuńŚciskam Cię mocno i udanego weekendu życzę :-))